Ziiimno. Odczuwam każdym centymetrem ciała przez cały dzień. Ja wiem,że każda pora roku ma swój urok dlatego staram się być wyrozumiała i zazwyczaj nie narzekam ;) Ale to co widzę dziś za oknem, no cóż...pada, pada i ... pada, a ogrzewanie w domu w letnią porę niestety odmawia posłuszeństwa :)
Dlatego też, za nic mam fakt,że kalendarzowe lato jeszcze trwa ponieważ dziś, straszę je grubymi skarpetami, ciepłym kocem (pod którym postanowiłam się schować) oraz gorącymi napojami ;)
Życzę Wam wspaniałego weekendu, pełnego słońca i wysokich temperatur, dzięki którym wygrzejecie kości przed zbliżającą się wielkimi krokami, jesienią :)
pinterest.com
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń